Absencje sieradzkich radnych miejskich

Absencje sieradzkich radnych miejskich

Po dwie sesje opuścili radni ugrupowań opozycyjnych, czyli Barbara Mrozowska-Nieradko (Nasz Sieradz), Jacek Pilarczyk (Nasz Sieradz) oraz Mirosław Owczarek (lider Solidarnych dla Sieradza). Jedną nieobecność zapisała na swoim koncie Beata Jacyszyn (Solidarni dla Sieradza). To była przewodnicząca Rady Miasta.
- Za nieobecność na sesji potrąca się radnemu 250 złotych z diety, która wynosi 700 złotych miesięcznie - informuje Tomasz Olejnik. - Dodam, że przewodniczący Rady Miasta ma 1.500 zł, dwoje wiceprzewodniczących rady oraz pięciu przewodniczących komisji po 900 złotych. Zgodnie z uchwałą Rady Miasta, nieobecności nie mogą być usprawiedliwione. Dodam jeszcze, że średnia absencja na dotychczasowych sesjach wyniosła zaledwie 3,8 procent. Nie mogło to oczywiście zaważyć na przebiegu obrad oraz podejmowanych decyzjach.

Absencje sieradzkich radnych miejskich

Nieco gorzej było z obecnością radnych na różnego rodzaju komisjach. Rekordziści, czyli Barbara Mrozowska-Nieradko oraz Jacek Pilarczyk zapisali na swoim koncie po cztery nieobecności. Paweł Osiewała (Nasz Sieradz) nie był na trzech komisjach, Jolanta Pietrus (Solidarni dla Sieradza) na dwóch, Irena Tubilewicz (PO) oraz Maciej Spławski (SLD) na jednej. Za nieobecność na komisjach potrąca się radnemu 150 zł.
- Choroba oraz obowiązki zawodowe są najczęstszą przyczyną nieobecności na sesjach i komisjach - uważa Tomasz Olejnik. - Zresztą miarą aktywności radnych jest znajomość przepisów i dociekliwość w analizach przedstawionych materiałów. Zadawane przez nich pytania świadczą o znajomości problematyki działania samorządu i żywotnych spraw mieszkańców. Dlatego też nie patrzyłbym na liczbę zgłoszonych interpelacji czy nieobecność na sesjach. Rada składa się z wielu indywidualności, którzy swoje doświadczenie, wiedzę i umiejętności wnoszą do jej pracy. Niektóre z wypowiedzi czy pytań radnych pozwalają na załatwienie spraw szczegółowych, a inne spraw istotnych dla wszystkich mieszkańców. Są radni z różnych ugrupowań, dlatego nie widzę związku czy jest to radny z koalicji, czy też opozycji.