77. rocznica rozstrzelania Sieradzkich Zakładników została uczczona przez Hufiec ZHP Sieradz

- Bardzo się cieszę, ze razem chcemy pamiętać o tych, którzy ponieśli śmierć 14 listopada 1939 roku. To dla nas znak, że to co robimy, nie jest obojętne dla naszej społeczności i wszyscy razem chcemy kultywować pamięć o Zakładnikach – podkreśla Przemysław Serweta, komendant Hufca ZHP Sieradz im. Sieradzkich Zakładników 1939 roku.
- Sieradz stoi na tryptyku, trzech najważniejszych datach w najnowszej historii miasta. To 14 listopada 1939 roku, gdy rozstrzelano Sieradzkich Zakładników; sierpień 1943 roku, gdy likwidowano sieradzkie getto żydowskie i 20 stycznia 1945 roku, kiedy miało miejsce sowieckie zbombardowanie Sieradza. Cieszę się bardzo, że ta pamięć jest kultywowana, bo cóż znaczy przyszłość bez przeszłości – _przekonuje prezydent Sieradza Paweł Osiewała.
Uroczystość przygotowali harcerze z 12. Burzenińskiej Drużyny Harcerskiej _„Sokół”, a ozdobiły ją występy uczniów PSM w Sieradzu. Autorem scenariusza prezentacji był Józef Szubzda, współautor książki „Sieradzcy zakładnicy", a czytane były m.in. wiersze Wandy Sołhaj-Madejczyk, córki jednego z Sieradzkich Zakładników. Współorganizatorem uroczystości była też Powiatowa Biblioteka Publiczna w Sieradzu.
Nie był to jedyny przejaw harcerskiej pamięci o patronie Hufca ZHP Sieradz. Wcześniej we Wszystkich Świętych druhowie wystawili honorowe warty przy zbiorowej mogile Sieradzkich Zakładników znajdującej się na cmentarzu parafialnym w Sieradzu, a w dzień 77. rocznicy z ich inicjatywy złożono tam kwiaty i zapalono znicze. Hołd ofiarom wraz z harcerzami złożyli wówczas przedstawiciele władz powiatu i miasta.