18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

30 lat "Białych Mew". Jubileusz najstarszej drużyny Hufca ZHP Sieradz pełen atrakcji

Paweł Gołąb
Był rajd z zadaniami po drodze, kominek, tort z masą świeczek, nocna gra i jarmark z atrakcjami – w taki sposób przebiegały w ten weekend obchody 30. urodzin 32. Środowiskowej Drużyny Harcerskiej „Białe Mewy” działającej przy Hufcu ZHP Sieradz im. Sieradzkich Zakładników 1939 roku. Na uczestników dwudniowej jubileuszowej imprezy czekała nie tylko wspaniała zabawa, ale także ogrom wzruszeń.

- Jesteśmy najstarszą działającą w sieradzkim hufcu drużyną, dlatego postanowiłyśmy uczcić 30-lecie w wyjątkowy sposób. To dla nas wszystkich wielkie wydarzenie – podkreśla Kamila Majdańska, drużynowa „Białych Mew”. – Co daje mi harcerstwo? To mnóstwo pozytywnych przygód i prawdziwe przyjaźnie. I szansa na osobisty rozwój, nigdzie indziej jak tutaj kształtuje się charakter i wyrabia w sobie wiele umiejętności przydatnych w życiu.
Starszym Mewom, których na spotkaniu nie zabrakło, towarzyszyło wiele wzruszeń. – Założycielki „Białych mew” i pierwszej drużynowej nie ma już z nami, a to spotkanie dowodzi, że zostawiła po sobie coś ważnego. Tak samo jak całe harcerstwo, które jest wspaniałą formą wychowania. Na swoim przykładzie widzę jak jest przydatne, zarówno w życiu zawodowym jak i hobbistycznym. Dało mi zmysł organizacyjny, umiejętność współpracy z ludźmi, planowania i zarządzania grupą. Warto, by rodzice uświadomili sobie, że ich dzieci wychowujące się na facebooku czy twitterze dużo tracą. To w harcerstwie rodzą się między ludźmi w podobnym wieku właściwe relacje. Jak chociażby na takich rajdach. Tu uczą się ze sobą rozmawiać, słuchają siebie, a czas płynie w zupełnie inny sposób – podkreśla Karolina Kuszlewicz, drużynowa „Białych Mew” w latach 2004-2010.
Założycielką „Białych mew” noszących im. Leonida Teligi, które obecnie skupiają 15 osób, była druhna Dorota Andrzejewska „Sarna”. Podczas rocznicowego spotkania odczytano list od jej męża dh Jacka Andrzejewskiego, który na 30-leciu nie mógł się pojawić. Rocznicowe spotkanie odbyło się w Szkole Podstawowej w Charłupi Małej w gminie Sieradz, dokąd z Sieradza wiodła trasa rajdu.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 30 lat "Białych Mew". Jubileusz najstarszej drużyny Hufca ZHP Sieradz pełen atrakcji - Sieradz Nasze Miasto

Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto