Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

180 pasażerów utknęło na lotnisku w Pyrzowicach. Powód? Awaria samolotu

Redakcja
Lotnisko Pyrzowice
Lotnisko Pyrzowice arc.
Nie tak miał zacząć się urlop dla 180 osób, które dziś rano miały wylecieć do Grecji. W trakcie nabierania prędkości, pilot stwierdził usterkę maszyny. Trwa naprawa. Nie wiadomo kiedy pasażerowie będą mogli opuścić lotnisko.

AKTUALIZACJA:

Pasażerowie oczekujący na podstawienie innego samolotu przez przewoźnika - odlecieli w piątek o godz. 18:35.

180 pasażerów utknęło na lotnisku w Pyrzowicach. Powód? Awaria samolotu

- Samolot miał wystartować o godz. 4.40. Przewoźnik poprosił, żebyśmy się stawili dwie godziny wcześniej. Odprawa przebiegła bez problemów i znaleźliśmy się w samolocie. Maszyna zaczęła się rozpędzać ale po chwili poczuliśmy nagłe hamowanie. Kapitan oznajmił, że mamy do czynienia z usterką samolotu. Jesteśmy na lotnisku już ponad 12 godzin - relacjonuje Konrad Suski, jeden z pasażerów.

Samolot należy do linii Small Planet Airlines. Nie udało nam się kiedy i czy samolot może wystartować. Kiedy dzwoniliśmy do polskiego biura przewoźnika, w słuchawce usłyszeliśmy komunikat "Nie ma takiego numeru".

Pasażerowie narzekają także na obsługę naziemną. - Na razie dostaliśmy tylko suche kanapki. Nie mamy wody. Cześć osób chciała nawet zrezygnować z wycieczki i opuścić lotnisko ale im nie pozwolono. Wiem, że są tu m.in. osoby, które potrzebują leków, do tego małe dzieci - mówi Konrad Suski.

Na zlecenie Small Planet Airlines obsługę naziemną zapewnia firma LS Technics. - Kwestia usterki technicznej i dalszego ciągu podróży leży po stronie przewoźnika. Na podstawie podpisanej z nim umowy obowiązują nas procedury, kiedy pasażerom przysługuje posiłek lub hotel - mówi Magdalena Jelonek, przedstawiciel firmy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto