MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zagłodzona suczka zabrana z okolic Sieradza. Właścicielka nie karmiła jej przez miesiąc[ZDJĘCIA]

Natalia Ptak
Stowarzyszenie Amstafy Niczyje

Interwencja dotycząca odebrania psa miała miejsce w miejscowości Chojne koło Sieradza. Jak informuje sieradzkie stowarzyszenie, suczka amstaffa była skrajnie wychudzona.

-,,Właścicielka” psa od miesiąca jej nie karmiła, twierdząc, że nie ma pieniędzy na jedzenie dla siebie to psu też nie będzie dawać. To rażące zaniedbanie. Sunia została zabrana do Gabinetu Weterynaryjnego MAGvet i pojechała pod opiekę Amstafy Niczyje, gdzie będzie dochodzić do siebie- informuje Stowarzyszenie Na Psią Łapę- Sercem Psa z Sieradza.

Stowarzyszenie zapowiedziało, że zrobi wszystko, by osoby odpowiedzialne za krzywdę tej suczki poniosły karę i aby nigdy więcej nie skrzywdziły żadnego zwierzęcia. Jednocześnie interweniujący podziękowali osobie, które nie przeszła obojętnie obok cierpiącego psa.
- Widzisz, że zwierzęciu dzieje się krzywda? Nie odwracaj wzroku – reaguj – apeluje Stowarzyszenie Na Psią Łapę- Sercem Psa z Sieradza.

Jak się okazało, przez wszystkie lata, kiedy suczka była pod opieką swojej właścicielki, nawet nie doczekała się nadania imienia.
- Bezimienna, bardzo smutna sunia szuka spokojnego domu tymczasowego. Na dzień dzisiejszy bardzo grzeczna pozytywnie nastawiona do innych czterołapków. Przeprowadzone zostały badania i oględziny, pies jest po prostu zagłodzony. Właścicielka zrzekła się psa. Syn właścicielki przejawiał agresywne zachowania – informuje Stowarzyszenie Amstafy Niczyje.

Podobna sytuacja miała miejsce kilkanaście dni temu w Łodzi. Zagłodzoną amstafkę właścicielce odebrała straż miejska, a 27-letnia kobieta usłyszała zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem. Pies był trzymany w wannie, bez dostępu do picia i jedzenia. Jak wyjaśniała 27-latka, była ona w złej sytuacji finansowej i nie strać ją było na utrzymanie psa. Pomimo wyjaśnień, że w wannie pies był umieszczony tylko na czas sprzątania mieszkania i że sprawowała ona opiekę nad psem jedynie kilka tygodni, kobieta została aresztowana na trzy miesiące.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto