Pożar wybuchł 30 grudnia około godz. 2 w nocy. Prawdopodobną przyczyną było podpalenie. Oprócz budynku spłonęły maszyny rolnicze: przyczepa, dwa wozy, sadzarka do ziemniaków,wozówka, rozsiewacz nawozu, przegrabiacz do siana, młynek do zboża, silnik 11Kw a także ponad 70 szt bali słomy. Straty oszacowano wstępnie na około 100 tys. zł. Wśród rzeczy, które się spaliły były również rowery i zabawki należące do 6 i 10 letnich chłopców. By pomóc choć częściowo stanąć rodzinie ze Stolca na nogi, zorganizowana została zbiórka.
-Noc 30 grudnia 2019 roku, siostra i jej rodzina zapamiętają na bardzo długo.Na szczęście obyło się bez ofiar. Bydło także ocalało. Mąż siostry zdążył uratować dwa ciągniki i samochód. Budynki były ubezpieczone, maszyny niestety nie. Chcemy zebrać pieniądze, by pomóc rodzinie - mówi Weronika Pędziwiatr, założycielka zbiórki.
Każdy, kto chce wspomóc rodzinę poszkodowaną w pożarze może to zrobić wpłacając dowolną darowiznę na profilu zbiórka.pl
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?