Pożar wybuchł w niedzielne popołudnie w dwukondygnacyjnym domu. W akcji ratowniczej, jak informuje naczelnik Wydziału Operacyjnego KP PSP w Sieradzu bryg. Jarosław Wasylik, wzięło udział 27 ratowników z 8 zastępów straży PSP i OSP. Wstępnie przyczyną zdarzenia było zwarcie od ładowarki do telefonu. Szczęśliwie skończyło się bez poszkodowanych. Opaleniu uległy meble i ściany. Straty materialne oszacowano na 100 tys. zł.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?