Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pogrzeb gen. bryg. Wacława Sceavola-Wieczorkiewicza: Powrót bohatera do Jarosławia po 55 latach [ZDJĘCIA]

OPRAC.:
Łukasz Solski
Łukasz Solski
14. Dywizjon Artylerii Samobieżnej
Po ponad półwieczu od śmierci, generał brygadier Wacław Scaevola-Wieczorkiewicz powrócił do swojego miasta - Jarosławia. Szczątki zasłużonego bohatera i jego żony, Janiny, zostały złożone na Cmentarzu Komunalnym w Jarosławiu, w kwaterze zasłużonych.

Wyjątkowy wkład gen.bryg. Wacława Sceavola-Wieczorkiewicza dla Jarosławia

Generał brygadier Wacław Scaevola-Wieczorkiewicz (1890-1969) to postać niezwykle istotna dla miasta Jarosławia. Jego wkład w obszar wojskowy, kulturowy, ochronę zabytków, a nawet sport, jest nieoceniony. Scaevola-Wieczorkiewicz przybył do Jarosławia w 1926 roku, przejmując dowództwo 24. Dywizji Piechoty. W tym właśnie mieście awansował na stanowisko generała brygady i objął dowództwo całego Garnizonu Jarosław.

Kilka lat później, generał zainicjował powstanie Stowarzyszenia Miłośników Dawnego Jarosławia, zostając jego pierwszym prezesem. "W 1936 roku, w uznaniu zasług otrzymał Honorowe Obywatelstwo Miasta Jarosławia."

Działalność gen. bryg. Wacława Sceavola-Wieczorkiewicza podczas II wojny światowej i po niej

W czasie kampanii wrześniowej, gen. bryg. Wacław Scaevola-Wieczorkiewicz pełnił rolę dowódcy etapów początkowo Armii „Kraków”, a następnie Armii „Karpaty”. W 1940 roku zdołał uciec przez Węgry do Francji, gdzie służył w Inspektoracie Wyszkolenia Naczelnego Wodza. Po klęsce Francji, nie zrezygnował z walki, angażując się w ruch oporu i działając w organizacjach polonijnych.

W 1943 roku osiedlił się w Szwajcarii, pracował w Towarzystwie Asekuracyjnym. Zmarł w Genewie w 1969 roku i został pochowany na tamtejszym cmentarzu. Po 55 latach od śmierci, szczątki generała powróciły do rodzinnego Jarosławia.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaroslaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto