- Przeszłam operację usunięcia guza mózgu. Przy mojej chorobie potrzebuję odpoczynku, a w domu go nie mam, bo pluskwy gryzą w dzień i w nocy – skarży się pani Halina, mieszkanka bloku socjalnego na opolskim Metalchemie. - Mam pogryzione ręce i nogi do tego stopnia, że nie mogę założyć krótkich spodenek. Nogi puchną, boję się, że w końcu skończy się to jakimś choróbskiem.
Mieszkańcy twierdzą, że pluskwy i karaluchy pojawiły się w bloku ponad rok temu.
- Karaluchy są mniej uciążliwe, bo przynajmniej nie gryzą - mówi pani Halina. - Żywność tylko trzeba trzymać zamkniętą, bo inaczej pojawiają się momentalnie.
Z pluskwami kłopot jest większy. Mieszkańcy natykają się na nie w pościeli, meblach, a nawet w lodówce.
– Trzy miesiące temu kupiłam nowe łóżko i pościel, bo w poprzednim zagnieździły się pluskwy i nie było siły, żeby się ich pozbyć - mówi zrezygnowana mieszkanka. - Wyrzuciłam koce, dywaniki, zasłony, a teraz one są znowu i to nawet w ubraniach. Nie mam już siły z nimi walczyć.
Kobieta mówi, że problem dotyczy nie tylko jej mieszkania, ponieważ insekty są w całym budynku.
– Zgłaszałam to w urzędzie miasta wielokrotnie. Przyjechali, spryskali kilka mieszkań, a po paru dniach problem wracał - opowiada. Podobnego zdania jest sąsiadka pani Haliny, Grażyna.
- Jedni wpuścili ekipę do domu, a inni nie. Ale dlaczego my mamy cierpieć z powodu cudzej głupoty? Może tych ludzi trzeba przykładnie ukarać, bo w końcu sprowadzą na nas jakąś epidemię? - zastanawia się.
O tym, że sprawy nie należy bagatelizować przekonany jest lekarz Mirosław Małowski.
- Pluskwy przenoszą zarazki, a więc może dochodzić do zakażenia krwi, miejscowych odczynów alergicznych, bakteryjnych zapaleń skóry, czy odczynów ropnych - wylicza lekarz.
Urząd miasta, do którego należy budynek tłumaczy, że dezynsekcja była w nim przeprowadzana wielokrotnie.
- Dostajemy sygnały, że pluskwy i karaluchy pojawiły się znowu, więc dezynsekcja zostanie powtórzona - wyjaśnia Katarzyna Oborska-Marciniak z opolskiego ratusza. - Nie możemy wejść na siłę do mieszkań, dlatego prosimy mieszkańców o współpracę. Wybiórcza dezynsekcja nie przynosi efektów, więc to jedyna droga, by rozwiązać problem.
OPOLSKIE INFO - 17.08.2018
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?