Zbiórka krwi w Sieradzu odbyła się w środę. Apel społeczników spotkał się ze sporym odzewem

Zbiórka krwi w Sieradzu została przeprowadzona w Fitness Forma Club, który mieście się w Galerii Rondo z inicjatywy sieradzkiej firmy „RajSport”, wspomnianego klubu oraz Szkoły Podstawowej nr 10 w Sieradzu. Wśród uczestników nie zabrakło zagorzałych dawców. Jak Marcina Mielczarka, który sam przyznaje, że nie jest w stanie zliczyć na poczekaniu, ile razy oddawał krew – Chyba już ze trzydzieści razy. Pierwszy miał miejsce jeszcze w mojej szkole średniej, gdzie odbyła się jedna z akcji. Przystąpiłem, bo postanowiłem pomóc potrzebującym w ten sposób i tak już zostało. Oddaję krew właśnie dlatego, że chcę pomagać dalej. Świadomość, że można w ten sposób komuś uratować życie jest najważniejsza. Każdy z nas chciałby przecież, gdyby była taka potrzeba, liczyć na to, że ktoś go wtedy wesprze.
Zbiórka krwi w Sieradzu spotkała się z wielkim odzewem. Jak informuje Michał Piotrowicz, właściciel „RajSportu” zgłosiło się 40 osób. Po badaniu okazało się, że krew oddać może 35 dawców. Organizator nie kryje radości z takiej frekwencji. - To zachęta do kolejnych akcji. Następną planujemy już w grudniu.
Zbiórka krwi w Sieradzu została przeprowadzona przez personel punktu krwiodawstwa, który działa w sieradzkim szpitalu. Jego przedstawiciele, w związku z brakiem krwi, zachęcają szczególnie mocno kolejnych dawców do dzielenia się życiodajnym płynem. Można tego dokonać każdego powszedniego dnia z wyjątkiem środy w szpitalnym punkcie pobrań (w godzinach od 8 do 11, trzeba zabrać dowód osobisty) oraz podczas wyjazdowych akcji. Te najbliższe, już zaplanowane, jak informuje Anna Szeremeta z punktu odbędą się: 16 listopada w Warcie (klasztor Bernardynów, godz. 9-12), 19 listopada w Brąszewicach (godz. 9-12) oraz 30 listopada w Goszczanowie (godz. 9-12).