Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zalani w Sieradzu bez odszkodowania. Po ubezpieczycielu i miasto odmówiło prawa do rekompensaty

Paweł Gołąb
Zalani w Sieradzu bez odszkodowania. Po ubezpieczycielu i miasto odmówiło prawa do rekompensaty
Zalani w Sieradzu bez odszkodowania. Po ubezpieczycielu i miasto odmówiło prawa do rekompensaty Fot. archiwum prywatne
Wielką wodę na posesji zobaczyli, odszkodowania już nie. Taki smutny dla poszkodowanych finał przybrała sprawa zalania, do którego doszło w maju ubiegłego roku na ul. Krakowskie Przedmieście. Ich rozgoryczenie jest tym większe, że stanowisko ubezpieczyciela odmawiającego wypłaty pieniędzy ostatecznie podzielił korzystający z jego usług urząd miasta, który wcześniej… do winy się poczuwał.

Gehenna – o czym pisaliśmy już niejeden raz na naszych łamach - zaczęła się w ostatnie dni maja, gdy Sieradz nawiedziła seria ulew. Lejąca się z nieba woda, co wytykali poszkodowani, musiała zalać ich posesje aż trzykrotnie, by problem został zauważony przez kogoś więcej niż tylko strażaków. W końcu - po wielu monitach, w tym także na jednej z odbywających się w tym okresie sesji miejskiej rady - zostali potraktowani poważnie. Pojawiło się nie tylko wyjaśnienie bezpośredniej przyczyny problemu (okazało się, że w kanale burzowym uszkodził się separator, czyli krata, która mechanicznie zatrzymuje największe zanieczyszczenia), ale i zapowiedź wprowadzenia rozwiązania, które w przyszłości ma zapobiec podobnym perturbacjom. To poprzez budowę w tej okolicy swoistego bajpasa. Przekopanie dodatkowego obejścia z kanału burzowego, przez który nadmiar wody spływającej z ulicy trafi wprost do płynącego tutaj cieku Krasawa, a nie przez kolektor.
Ciśnienie poszkodowanym szybko się jednak podniosło, bo spotkali się z odmową wypłaty odszkodowania. Ubezpieczyciel InterRisk, z usług którego korzysta miasto podał, że to „z uwagi na brak odpowiedzialności tego podmiotu za powstałą szkodę”. Firma stanęła na stanowisku, że szkoda nie powstała w wyniku zaniedbania czy zaniechania ubezpieczonego, lecz zdarzenia losowego, jakim były obfite opady deszczu. Z takim stanowiskiem nie zgadzało się… samo miasto, które płacić samo nie zamierzało (- po to się od podobnych zdarzeń ubezpieczaliśmy – słyszeliśmy), ale swoja winę widziało i zapowiadało interwencję w tej sprawie w InterRisk.
Minęły kolejne miesiące i poszkodowani zostali pozostawieni sami sobie. W ostatnim piśmie, które otrzymali od miasta, urząd odmówił uznania zgłaszanych roszczeń i wypłaty odszkodowania. W uzasadnieniu magistrat powoływał się na ustalenia ubezpieczyciela, że szkoda nie powstała jednak w wyniku zaniedbania miejskich służb.
- Dla mnie to bezprawie – komentuje ostro Piotr Nogala, który od ponad roku interweniuje w imieniu poszkodowanych. – Jedna ekipa rządząca miastem przyznaje się do winy, następna robi już całkowitą woltę. Nawet gdyby uznać, że zadziałała siła wyższa, to chyba tylko przy pierwszym zalaniu? Gdyby instalację od razu oczyszczono, nie byłoby drugiego i trzeciego zalania.
Wiceprezydent Sieradza Rafał Matysiak podkreśla, że wola pomyślnego dla poszkodowanych załatwienia sporu ze strony miasta była, ale urząd ostatecznie nie mógł postąpić inaczej. – Wystąpiliśmy do ubezpieczyciela, a ten po sprawdzeniu sprawy uznał, że naszej winy w zalaniu nie było, lecz zdarzenia losowego w postaci obfitych opadów. W tej sytuacji nie możemy przekazywać żadnego zadośćuczynienia z naszego budżetu.
Piotr Nogala ze smutkiem kwituje, że to koniec starań. – Pozostaje jedynie droga sądowa, ale to pewnie by trwało kilka lat, a poza tym mnie na takie wydatki nie stać. Urzędnicy z własnej kieszeni przecież by za nic nie płacili, a ja wszelkie koszty musiałbym pokryć z własnej kieszeni.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto