Poszukiwania wszczęto po telefonie kobiety, która poprosiła o pomoc dyżurnego sieradzkiej policji. - W trakcie rozmowy stwierdzała, że jest w lesie ze znajomym, ale oboje stracili orientację. Nie wiedzą, gdzie się aktualnie znajdują i nie potrafią z niego wyjść. Podała jednak tylko ogólnie rejon kompleksu leśnego. Dodała również, że znajdują się na jakieś utwardzonej leśnej drodze. W związku ze zgłoszeniem w okolice miejscowości Mokre Zborowskie został skierowany patrol policji. Do akcji poszukiwawczej włączyli się policjanci ze Zduńskiej Woli oraz strażacy. Wstępne poszukiwania pomimo użycia sygnałów błyskowych i dźwiękowych nie przyniosły rezultatu. W związku z tym nawiązano również kontakt z lokalnymi mieszkańcami. Jeden z nich nakierował poszukiwania na utwardzoną niedawno leśną drogę w okolicach tzw. „kaczych błot”. Tam po pewnym czasie zauważono idącą parę osób. Okazało się, że są to poszukiwani mieszkańcy Sieradza. Jak wyjaśnili udali się na spacer do lasu. Spacerując szybko stracili orientację, a dodatkowo szybko zapadł zmierzch który spotęgował stres. Dodali, że są bardzo zmęczeni kilkugodzinnym błądzeniem po kompleksie leśnym, ale nic im nie dolega – relacjonuje rzecznik sieradzkiej policji Paweł Chojnowski.
Rzecznik przestrzega. - Pamiętajmy, że aktualnie szybko robi się ciemno i wchodzenie do lasu bez wyraźnej potrzeby wymaga jego znajomości. Należy również pamiętać, aby w takich sytuacjach mieć przy sobie naładowany telefon komórkowy, latarkę oraz kamizelkę odblaskową. Te elementy wyposażenia pomogą odpowiednim służbom w poszukiwaniach w razie ewentualnego zagubienia się w leśnych odstępach.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?