- Na zawsze w pamięci pozostanie teatr kukiełkowy w Bielsku-Białej, muzeum w Żywcu, Trójwieś czy wyprawa pociągiem na Czantorię z wjazdem za symboliczną złotówkę(!), wędrówka we mgle, w deszczu i słońcu po Beskidzie Śląskim oraz zwiedzanie Pałacyku Prezydenckiego w Wiśle - wymienia Alicja Własny.
Aż trudno uwierzyć, że do tak atrakcyjnego wyjazdu doszło przez zupełny przypadek. Pewnego dnia do szkoły w Wilamowie zawitało czworo niezwykle skromnych i wesołych ludzi. Przyjechali na kawę, a... przy okazji wymienili komputery w kawiarence, a w pracowni informatycznej zostawili jeszcze cztery. Potem zaprosili uczniów w swoje strony.
Więcej o nietypowe współpracy i ostatnim pobycie w Wiśle napiszemy w świątecznym wydaniu tygodnika "Nad Wartą".
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?