Sklepowy złodziej złapany w Sieradzu. Sprawca kradł, by mieć pieniądze na hazard

Jak informuje rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu Paweł Chojnowski, o sprawie funkcjonariusze zostali powiadomieni przez pracowników jednego z sieradzkich marketów. - Poinformował, że przeglądając monitoring zauważył mężczyznę, który w ciągu dwóch dni wyniósł ze sklepu przedmioty o wartości kilkuset złotych, w tym między innymi torbę turystyczną i wiertarkę. Policjanci po obejrzeniu zapisu wizyjnego nie mieli problemów z ustaleniem personaliów złodzieja, gdyż mężczyzna był doskonale znany funkcjonariuszom z wcześniejszych podobnych kradzieży. Ponadto wspólnie z pracownikami marketu ustalono, że widoczny na filmie mężczyzna we wrześniu tego roku skradł ze sklepu trzy butelki markowego alkoholu o wartości ponad 350 złotych. Jeszcze tego samego dnia trafił on w ręce policjantów i ostatnią noc spędził w policyjnym areszcie.
Następnego dnia złodziej usłyszał zarzut kradzieży. - Zatrzymany 22-latek przyznał się do zarzutu. Wyjaśnił, że skradzione przedmioty sprzedawał za pół ceny przygodnym osobom, a pieniądze przeznaczał głównie na gry hazardowe. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności – precyzuje rzecznik.