W poniedziałek o godz. 13 w punkcie prognostycznym w Nadleśnictwie Poddębice, jednym z dwóch takich w woj. łódzkim, wilgotność ściółki wynosiła zaledwie 9 proc., a wilgotność powietrza tylko 43 proc. Te wyniki sprawiły, że na terenie 7 powiatów regionu sieradzkiego wprowadzono najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Określany jest on mianem katastrofalnego. A to oznacza, że ściółka może zapalić się od najmniejszej iskry.
- Sytuacja w lasach faktycznie jest bardzo poważna - mówi Andrzej Korczak z punktu prognostycznego poddębickiego nadleśnictwa. - Odwiedzający lasy muszą zachować szczególną ostrożność przy obchodzeniu się z ogniem. Nie wolno rozpalać ognisk. Powinni powstrzymać się także od palenia papierosów, gdyż niedogaszony niedopałek wyrzucony w trawę lub ściółkę może spowodować pożar lasu. Oczywiście, są tereny podmokłe, gdzie sytuacja jest lepsza. Na pewno poprawi się, gdy spadnie deszcz.
Na razie w żadnym nadleśnictwie w regionie nie został wprowadzony zakaz wstępu do lasu. Przypomnijmy, że taką decyzję może wydać nadleśniczy, jeżeli przez kolejnych 5 dni wilgotność ściółki mierzona o godzinie 9 będzie niższa od 10 proc.
W poniedziałek w Poddębicach o tej porze wynosiła 13,1 proc. Za nieprzestrzeganie zakazu wstępu do lasu grozi mandat w wysokości 500 zł.
Leśnicy apelują o ostrożność do kierowców, korzystających z leśnych parkingów. Wystarczy iskra, by doszło do pożaru.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?