Sieradz. Spadek liczby zdających w WORD

Sieradz. Spadek liczby zdających w WORD. Ogromne spadki liczby zdających egzamin na prawo jazdy spowodowały, że za pierwsze półrocze 2014 roku zysk jest praktycznie równy zeru. Nadzieję na poprawę sytuacji dają wakacje i druga połowa roku. Ale już teraz można przyjąć, że jeśli ośrodek skończy rok na plusie, to ten plus duży nie będzie.

W pierwszym półroczu 2013 roku w sieradzkim WORD egzamin praktyczny na prawo jazdy zdawało prawie 20,5 tys. osób. Wynik za analogiczny okres 2014 roku to około 10,7 tys. zdających. Spadek wynosi więc prawie połowę.
Henryk Waluda, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Sieradzu wskazuje na klika powodów takiej sytuacji.

- Ubiegły rok był nietypowy. W styczniu weszły nowe przepisy. Dokładnie 19 stycznia zmieniły się zasady zdawania egzaminu teoretycznego. Przed tym terminem mieliśmy wielu zdających egzamin teoretyczny. Nawet trzysta osób dziennie. Ci ludzie, którzy go zdali, mieli potem pół roku na przystąpienie do egzaminu praktycznego. I najczęściej odkładali go na później. Dlatego pierwsze półrocze w ubiegłym roku było bardzo dobre

.

Zdaniem dyrektora sieradzkiego WORD ważnym czynnikiem wpływającym negatywnie na liczbę zdających egzamin na prawko jest demografia. Dokładnie chodzi o niż demograficzny, który potrwa jeszcze przez najbliższe osiem lat. Z roku na rok jest coraz mniej osiemnastolatków. Do tego trzeba dodać także czynnik ekonomiczny.
- Nasz region ubożeje. Młodych ludzi nie stać na wydatek związany z uzyskaniem prawa jazdy. Wiele osób odkłada na później jego zdobycie, skoro nie jest ono im w danym momencie niezbędne - wskazuje Henryk Waluda.
I dodaje, że zysk finansowy WODR w Sieradzu ze pierwsze półroczne 2014 roku oscyluje wokół zera. Mimo tego, że już w ubiegłym roku ośrodek poczynił kroki mające przynieść oszczędności.
- Zredukowaliśmy liczbę etatów o dziesięć. Na naszą firmę to jest dużo, bo stanowi około 20 procent wszytkich etatów. Egzaminatorzy, którzy pozostali, pracują na 3/4 etatu. W innych działach też nastąpiły zwolnienia. Koszty stałe są niezależne od liczby egzaminów. Okres wakacyjny ma być lepszy. Już widać, że za lipiec sytuacja nieznacznie się poprawiła. Sądzę, że w dalszej części wakacji i do końca roku nie będzie aż tak źle. I rok zakończymy z zyskiem. Ale rewelacyjnego wyniku nie należy się spodziewać.
Jak podkreśla Henryk Waluda generalnie w całym kraju sytuacja jest podoba. Choć w województwie łódzkim spadek zdających jest największy. Zwłaszcza w grupie młodzieży. Biorąc po uwagę wyniki łódzkiego WORD spadek zdających za pierwsze półrocze liczony rok do roku wyniósł około 60 procent.