Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rocznica likwidacji getta w Warcie

Paweł Gołąb
Rocznica likwidacji getta w Warcie. O tragicznych wydarzeniach przypomina m.in. ten nagrobek na warckim kirkucie
Rocznica likwidacji getta w Warcie. O tragicznych wydarzeniach przypomina m.in. ten nagrobek na warckim kirkucie Fot. Paweł Gołąb
Rocznica likwidacji getta w Warcie. Smutna 72. rocznica likwidacji getta w Warcie przypada w piątek 22 sierpnia. O tragicznych wydarzeniach przypomina warcki regionalista Tadeusz Żak. – Warto z tej okazji na chwilę przystanąć w tych miejscach, gdzie Żydzi z Warty mieszkali czy współtworzyli kulturę i historię miasta. By zachować pamięć – apeluje.

Rocznica likwidacji getta w Warcie. Tadeusz Żak dokumentuje historię Warty. Kompletuje informacje także te dotyczące miejscowego getta, które zostało utworzone w lutym 1940 roku na niewielkim terenie w obrębie ulic: 20 stycznia, 1 Maja, Paszkowskiego, Sadowa, 15 Grudnia, Kaliska ,Piekarska, Rzeźnicza (dzisiejsza Kościuszki). - Stłoczono tu ponad 2.800 osób, po kilka rodzin w jednym mieszkaniu. Skupienie w jednym miejscu tak dużej liczby ludzi oraz złe warunki sanitarne miały na celu szybsze wyniszczenie przez głód, choroby, epidemie. I z początkiem czerwca 1942 roku getto nawiedziła epidemia tyfusu, którego Niemcy bali się panicznie.
Życie w getcie – jak przypomina regionalista - było gehenną. - Żydów upokarzano na różne sposoby: bito, okradano, pozbawiano pieniędzy, nie pozwalano im pracować ,zakazano opuszczać teren getta i miasta. Żydzi „pracujący” przy równaniu ulic w mieście otrzymywali tygodniowo na jedną osobę: 20 g mięsa, 62,5 g tłuszczu, 1400-2100 g mąki lub chleba, 3.500 g ziemniaków, 200 g cukru, 3.500 g mleka chudego. Natomiast niepracujący, dzieci i starcy :100 g mięsa, 50 g tłuszczu, 98-1400 g mąki lub chleba, 2.500 g ziemniaków, 100 g cukru i 1.400 g mleka chudego. Produkty były najgorszego gatunku i bardzo często nie nadawały się do konsumpcji. Wartość odżywcza była bardzo niska, obliczona na 200 kalorii, gdy tymczasem Niemcy otrzymywali około 2400 kalorii. Ludzie umierali więc śmiercią głodową. A samorząd żydowski –„Judische Komitet”, popularny „Judenrat” teoretycznie wybierany przez Żydów, lecz faktycznie mianowany przez hitlerowców, niewiele mógł zrobić.
Tadeusz Żak przypomina także o licznych zbrodniach hitlerowców. - W kwietniu 1940 roku w specjalnym samochodzie-komorze gazowej zamordowali 499 pacjentów Szpitala Psychiatrycznego w Warcie (w tym około 170 Żydów) oraz 12 mężczyzn, którzy wcześniej zostali zmuszeni do wykopania dołu. 14 kwietnia 1942roku powieszono 10 najznakomitszych Żydów, w tym: rabina Eliasza Laskowskiego, jego syna Hirsza, przewodniczącego Judenratu Jzaaka Landau. Pozostali mieszkańcy getta i miasta zostali zmuszeni do przyglądania się tej egzekucji. W tydzień po tej masowej egzekucji powieszono na tej samej szubienicy młodego 19- lub 20-letniego Żyda, który zbiegł z transportu niemieckiego i ukrywał się na cmentarzu katolickim w Warcie.

Rocznica likwidacji getta w Warcie. 22 sierpnia 1942 roku...

Krytycznym dniem był właśnie 22 sierpień 1942 roku, kiedy to – jak przypomina Tadeusz Żak - na teren getta wkroczyli hitlerowcy i zaczęli wyrzucać wszystkich Żydów z zajmowanych przez nich domów i mieszkań na ulicę. Następnie zebrano wszystkich na „Małym Rynku” (dzisiejszy Plac Bł.Ojca Rafała) i w asyście uzbrojonych żandarmów i wojska poprowadzono ich ulicami: Ciasną (dziś Garbarska) i Piekarską w stronę Kościoła Św. Mikołaja.
- Przed Kościołem Niemcy oddzielili 389 młodych mężczyzn od pozostałych i poprowadzili ich do Klasztoru Ojców Bernardynów, który pełnił rolę magazynu zbożowego w czasie wojny i tam pod silną strażą ich zamknęli, bo Niemcy obawiali się wybuchu buntu z ich strony. Pozostałych: kobiety, dzieci i starców, zamknęli w Kościele Św. Mikołaja z zakazem opuszczania budynku. Stłoczonych w ciasnocie, zaduchu i warunkach antysanitarnych 25 sierpnia Niemcy załadowali na samochody ciężarowe i wywieźli do obozu zagłady w Chełmnie nad Nerem. Pozostałych 389 mężczyzn natomiast na roboty w głąb Niemiec. Podczas likwidacji getta zginął ok.10 letni Motuś Gelbert zastrzelony przez żandarmów. 25 sierpnia podczas próby ucieczki z transportu do obozu w Chełmnie została postrzelona młoda żydówka Chana Roza Fridman. Wraz z niemowlęciem i wpółżywą pochowano na warckim kirkucie.
Jaka była skala zagłady, mówią liczby przytaczane przez regionalistę. - Po wojnie do Warty wróciło około 19 osób spośród 2.800 Żydów mieszkających przed wojną w mieście.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto