Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rajd szlakiem powstania styczniowego 1863 roku 2016. Mimo deszczu w trasę ruszyło 350 turystów

Paweł Gołąb
Szlakiem powstańców styczniowych 1863 roku ruszyli w sobotę sieradzcy turyści. Niesprzyjająca pogoda nie odstraszyła miłośników pieszych wędrówek. Trasę pokonało 350 osób.

Była to 41. edycja Rajdu Powstańców 1863 Roku „Śladami Łuki Bakowicza”. - Dziadek z góry na nas patrzy i cieszy się, ze to co napisał i stworzył jest nadal kontynuowane i to nie od święta, ale na co dzień – _cieszył się Paweł Goździkiewicz, wnuk Teodora Goździkiewicza, piewcy Sieradzczyzny i autora książki traktującej o powstaniu „Sprawy Łuki Bakowicza”, który był inicjatorem rajdu.
Przemoczeni i ubłoceni, ale szczęśliwi?
– Myślę, że tak. Twarze, uśmiechy i atmosfera świadczy, że rajd się udał mimo takich niesprzyjających warunków atmosferycznych – przytakuje Przemysław Serweta, komandor rajdu z ramienia sieradzkiego Oddziału PTTK. _– Fajnie, że nasi turyści, nawet ci najmniejsi, potrafią się sprawdzić w każdych warunkach i nie boją się takich dni jak ten deszczowy. Tym bardziej, że celem jest przypomnienie ważnych wydarzeń sprzed lat.
Jakub Olejnik z petetekowskiego klubu KTK 2 działającego w Gimnazjum nr 2 w Sieradzu mimo złych warunków nie żałował wyprawy. – Lubię chodzić na te rajdy i myślę, że nawet przy takiej pogodzie jest to fajna przygoda.
Czemu warto poznawać w ten sposób tak odległą historię? – Trzeba pamiętać o tym, co ważnego działo się kiedyś w naszych stronach i bohaterach, którym, nawet w przypadku przegranego powstania, należy się szacunek. Te rajdy pozwalają też doskonale integrować się z przyrodą – odpowiada.
Klaudia Jeziorska z Próbnej Drużyny Harcerskiej w Warcie pojawiła się na rajdzie po raz pierwszy. Niesprzyjające warunki jej nie zniechęciły. – Było bardzo fajnie było i mam zamiar to powtórzyć, bo to dobra lekcja historii.
Podczas rajdu odbyły się konkursy rajdowe. W jednym uczestnicy sprawdzili wiedzę o Powstaniu Styczniowym (ogólną i w oparciu o książkę „Sprawy Łuki Bakowicza” piewcy Sieradzczyzny Teodora Goździkiewicza). W drugim znajomość życiorysu pisarza i trasy rajdu. W klasyfikacji drużynowej zwyciężyła drużyna „Słoneczny patrol” ze Szkoły Podstawowej nr 6 w Sieradzu. Drugie miejsce zajęła PDH Warta, a trzecie ekipa Publicznego Gimnazjum Gminy Sieradz.
Turyści ruszyli 12-kilometrową trasą Wróblew-Wągłczew-Orzeł Biały-Oraczew-Charłupia Wielka. Organizatorami rajdu byli sieradzki Oddział Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego oraz Nadleśnictwo Złoczew – Leśnictwo Oraczew. Współorganizatorami: Urząd Miasta Sieradza, Urząd Gminy Wróblew, Starostwo Powiatowe w Sieradzu oraz koło turystyczno-krajoznawcze przy Gimnazjum nr 2 w Sieradzu.
Sieradzki PTTK wyznaczył już terminy kolejnych rajdów. W sobotę 21 maja odbędzie się rajd „Tropami Przyrody”, a w sobotę 17 września - rajd Szlakiem Walk nad Wartą 1939 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto