Do pożaru – jak informuje mł. bryg Jarosław Wasylik, naczelnik wydziału operacyjnego i oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sieradzu – doszło na składowisku wraków urządzonym przy warsztacie samochodowym na ul. Cegielnianej w Warcie. Ogień pojawił się o godz. 5 raną, przed godziną 7 sytuacja była już opanowana. Cała akcja łącznie z dogaszaniem pogorzeliska, jak wyliczają strażacy, trwała 4 godziny.
W efekcie pożaru ogień strawił 15 z 30 samochodów przeznaczonych do utylizacji. Wraz z 50 tonami złomu – jak podaje dalej Jarosław Wasylik spaleniu uległ także kontener, w którym były składowane oleje. Pożar objął także skład około 200 zużytych opon.
Jak ocenia mł. bryg Jarosław Wasylik, akcja ratunkowa nie należała do łatwych. - Była trudna chociażby ze względu na nagromadzenie materiałów palnych.
Jak podaje sieradzka PSP, przyczyną pożaru w Warcie było zaprószenie ognia przez jednego z pracowników warsztatu. Ogień na złomowisku gasiło 13 zastępów straży zawodowej i ochotniczej.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?