Jak informuje KPP, zatrzymania dokonali mundurowi z wydziału kryminalnego sieradzkiej komendy. Pracownikowi jednej z firm usytuowanych w naszym regionie zarzucają, że od 2012 roku dokonał 13 włamań do sejfu zamontowanego w biurze firmy. - Zabierał stąd gotówkę z utargów. Sejf otwierał dzięki opracowanej przez siebie metodzie. Jak się okazało, w wyniku dziewięciokrotnego otwarcia sejfu skradł łącznie około 13 tysięcy złotych. Czterokrotnie okazało się, że sejf był pusty – informuje rzecznik KPP w Sieradzu
Jak dopowiada rzecznik…- w tym samym okresie czasu jego łupem padły również elektronarzędzia, narzędzia i materiały budowlane o łącznej wartości około 60 tysięcy złotych. 48-latek wykonując usługi dla klientów korzystał z firmowych narzędzi i elektronarzędzi. Po wykonaniu pracy nie zwracał całości powierzonego mienia, część chowając w pomieszczeniach gospodarczych swojej posesji. Skradzione mienie jak i również gotówkę odzyskano w trakcie przeszukania posesji.
Mężczyzna odpowie nie tylko za okradanie pracodawcy. To po znalezisku w kotłowni dokonanym podczas przeszukania posesji. - Tam ich uwagę zwróciły 3 stojące pod ścianą beczki. Po ich otwarciu poczuli charakterystyczny zapach zacieru. Okazało się, że w beczkach znajdowało się 170 litrów zacieru, a obok znajdowała się cała aparatura do produkcji nielegalnego alkoholu. Mężczyzna usłyszał 13 zarzutów związanych z kradzieżami oraz zarzut nielegalnej produkcji alkoholu. Podejrzany przyznał się do ich popełnienia. Łącznie grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności – kwituje rzecznik.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?