Jak informuje rzecznik sieradzkiej policji Paweł Chojnowski, na niepewnie jadące Audi Q5 zwrócił uwagę pewien kierowca podążający drogą K83 w kierunku Sieradza, na wysokości miejscowości Dzierlin. - Kierująca audi osoba jechała bardzo wolno, po chwili przyśpieszała i zahaczała kołami o pobocze. Takie zachowanie wzbudziło zaniepokojenie świadka. Po kilku minutach audi wjechało do Sieradza i jadąc ulicą Wojska Polskiego wjechało na wiadukt kolejowy. W tym momencie kierowca tego samochodu zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie przejechał przez najbliższe skrzyżowanie. Gdy stanął przed rondem im. Lecha Kaczyńskiego, świadek wraz z innym kierowcą zatrzymali swoje samochody obok audi i podeszli do drzwi. Za kierownicą suva siedziała kobieta. Na żądanie mężczyzn zgasiła silnik i wydała im kluczyki od pojazdu – relacjonuje rzecznik.
O sytuacji natychmiast została powiadomiona policja. _- Przybyli na miejsce funkcjonariusze zbadali stan trzeźwości 40-letniej mieszkanki gminy Błaszki. Wynik badania mocno ich zaskoczył. Okazało się, że kobieta miała 4 promile alkoholu w organizmie. Należy podkreślić, że dzięki prawidłowej postawie mężczyzn nie doszło do żadnego zdarzenia drogowego, w którym mogliby ucierpieć inni użytkownicy dróg. Nieodpowiedzialnej kobiecie grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, utrata prawa jazdy na okres do 10 lat oraz nawiązka w wysokości 5 tysięcy złotych – _kwituje rzecznik.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?