Burzenin, jedna z najbiedniejszych gmin nie tylko powiatu sieradzkiego, ale i województwa łódzkiego, staje się eldorado z powodu wydobycia piasku i żwiru pod budowę trasy S8. Do tej pory powstały już trzy wielkie żwirownie, w kolejce czeka następna o powierzchni 15 hektarów.
- Trzy żwirownie funkcjonują już w Woli Będkowskiej. Kolejna prawdopodobnie powstanie w Kopaninie. Inwestor czeka na koncesję na wydobycie. W sumie chodzi o kilkanaście hektarów - informuje Arkadiusz Słupiński, zastępca wójta Burzeni-na. - Dla nas to dobra wiadomość, bo do kasy gminy odprowadzane są opłaty zarówno za każdą tonę wydobytego kruszywa, jak i za teren zajęty pod kopalnię. Teraz naszym atutem jest to, że mamy słabe ziemie i znajdujące się pod nimi pokłady piasku i żwiru.
Ale samorząd Burzenina nie czeka tylko na to, aż przyjdzie inwestor i po zbadaniu gruntu otworzy kolejną kopalnię żwiru.
Więcej dziś w Dzienniku Łódzkim.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?