Partie odkrywają karty

Rozkręca się karuzela przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi. Najważniejsze partie naszego regionu uchylają rąbka tajemnicy i ujawniają, na kogo będą stawiać.
Platforma Obywatelska ma nadzieję, że miejsce w Senacie wywalczy sieradzanka Dorota Ryl. To, od kilku miesięcy wicemarszałek województwa łódzkiego. W wyborach do Sejmu PO stawia na sprawdzonego już Cezarego Tomczyka.
Prawdziwa bomba wybuchnąć może w PIS. To, że do Sejmu kandydować ma Urszula Rozmarynowska, obecna radna miejska, raczej niewielu zdziwi. Ale niewątpliwą niespodzianką może być fakt, że o mandat senatora ubiegać ma się radny Eugeniusz Witkowski, który członkiem partii Jarosława Kaczyńskiego, przynajmniej na razie, nie jest. Właściciel Galerii Handlowej Rondo, wymieniany w gronie najbogatszych sieradzan, ze stoickim spokojem mówi:- Nie zaprzeczam, ani nie potwierdzam.
SLD, póki co, nie ma w naszym regionie kandydata do Senatu, choć nieoficjalnie mówi się, że ochotę, by stanąć w szranki wyborcze ma Andrzej Wiśniewski, ordynator Odziału Ratunkowego sieradzkiego szpitala. O mandat posła ubiegać zamierza się za to Irena Maria Nowacka. To zasłużona działaczka lewicy i była posłanka aż czterech kadencji. Obecnie jest radną sejmiku wojewódzkiego z ramienia SLD. Drugim kandydatem będzie wicestarostwa powiatu sieradzkiego Zbigniew Krasiński.
Karty odkrywa także PSL. Jak poinformował nas Dariusz Olejnik, starosta powiatu sieradzkiego a zarazem szef PSL w powiecie sieradzkim, ludowcy raczej nie zamierzają ubiegać się o miejsce w Senacie. W wyborach do Sejmu stawiają za to na Irenę Miedzińską. To prezes zarządu Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej Wart-Milk z Sieradza. Drugim z kandydatów ma być Mariusz Bądzior, prezes zarządu Miejsko-Gminnego PSL w Sieradzu.
- Będzie jeszcze trzecia kandydatura w wyborach sejmowych, ale za wcześnie o niej mówić - zdradza Dariusz Olejnik. - Powiem jedynie, że to kobieta.
Więcej w dzisiejszym tygodniu „Nad Wartą”