Pisma skierowane do sieradzkich firm sygnowane są przez Krajowy Rejestr Informacji o Przedsiębiorcach. Z dostarczonego nam przez jednego z biznesmenów wezwań, które trafiły hurtowo do Sieradza w tym tygodniu, wynika, że wpis do niego kosztuje 110 zł. Przedsiębiorca nie zapłacił, bo pismo wydało mu się podejrzane. To dlatego, że wcześniej firmę rejestrował w sieradzkim urzędzie miasta w bezpłatnej ewidencji.
Magistrat potwierdza, że w tym tygodniu do urzędu zwróciło się wielu przedsiębiorców z wątpliwościami w tej sprawie. Jak usłyszeliśmy, urząd informuje ich o bezpłatnej ministerialnej Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej, a w tej sprawie zaleca ostrożność i dokładne czytanie nadsyłanych do nich pism. Bo z nich wynika, że zapłata wcale nie jest konieczna. Na samym dole drobną czcionką zapisane jest, że „zachęcenie” do wpisu „jest ofertą handlową w rozumieniu przepisów Kodeksu Cywilnego”, a chwilę potem, że „wpis do rejestru jest fakultatywny”. Czyli zrobić go można, ale wcale nie trzeba.
Takie zapewnienia słyszymy pod numerem infolinii, gdzie podajemy się za przedsiębiorcę zdziwionego nadesłanym do niego pismem. - To jest oferta handlowa, a nie wezwanie do zapłaty – słyszymy po drugiej stronie.
Szerzej w najbliższym, środowym wydaniu "Nad Wartą".
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?