Mikołajki Poetyckie w Sieradzu odbyły się z inicjatywy grupy Desant. Gościem był Wojciech Kass

Mikołajki Poetyckie odbyły się w Centrum Informacji Kulturalnej w Sieradzu. Nieprzypadkowo, bo Grupa Poetycka „Desant” działa właśnie przy CIK, a skupia uczestników odbywających się tutaj „Poniedziałków z poezją”. Wieczór z poezją poprzedziły otwarte warsztaty, które prowadził Wojciech Kass, poeta, eseista i krytyk literacki. Honorowy gość potem zaprezentował swój najnowszy tomik „Przestwór. Godziny”.
Skąd pomysł na Mikołajki Poetyckie? – W przypadku poetyckich imprez zwykle słychać, ale w kontekście na przykład zaduszek, co kojarzy się smutno. Postanowiliśmy zrobić więc coś innego i dać ludziom poezję jako prezent mikołajkowy – odpowiada Joanna Chachuła z grupy „Desant”. - Dla nas to okazja do prezentacji swoich wierszy szerszej publiczności. Traktujemy naszą twórczość jako poezję amatorską, postaraliśmy się więc, żeby była też prawdziwa wisienka na tym torcie w postaci spotkania z wybitnym poetą jakim jest Wojciech Kass. Wiersze z jego najnowszego tomiku są wyjątkowe, chociaż niełatwe w odbiorze. Trzeba z tą poezją pobyć, usiąść i pomedytować.
Czy takie mniejsze miasta jak Sieradz to dobre miejsce do działania dla poetów? _- Sama obserwuję, że życie poetyckie przeniosło się właśnie do mniejszych ośrodków. Tu jest łatwiej trafić na ludzi, którzy interesują się słowem i się zorganizować. My spotykamy się dzięki nieżyjącemu już Sławkowi Kołodziejczykowi, który wymyślił nasze „Poniedziałki z poezją”. Stały trzon grupy już jest, ale mamy nadzieję, że będą pojawiali się kolejni poeci. Szczególnie młodzi ludzie, bo na tym nam bardzo zależy - _mówi poetka.
Swoje wiersze podczas Poetyckich Mikołajek zaprezentowali m.in.: Anna Baśnik, Joanna Chachuła, Wioleta Jaszczak, Łucja Kucińska, Monika Milczarek i Paulina Zawieja. Ich prezentacje zostały urozmaicone pokazem slajdów Dariusza Klimczaka - znanego w Polsce i za granicą znakomitego sieradzkiego fotografa, który słynie z jedynych w swoim rodzaju kolaży.