Malarskie warsztaty „Ziemia Sieradzka na pędzlu” odbyły się w muzeum w Sieradzu. To pierwsza inicjatywa grupy SIERADZIEJE SIĘ (zdjęcia)

Zajęcia prowadzone przez sieradzkiego artystę-malarza Aleksego Nowaka skierowane były dla młodzieży i dla seniorów. Z okazji skorzystała m.in. Bogumiła Sędzińska z Brąszewic, a wcześniej przez 25 lat mieszkanka Sieradza. Jak zapewnia, warsztaty stanowiły dla niej dodatkową wartość, bo pozwoliły uwierzyć w siebie. – Ja sobie tak tylko pacykuję – _mówi skromnie o swojej artystycznej pasji. – Do tej pory nie wierzyłam w siebie i zawsze wstydziłam się pokazać swoje prace na zewnątrz. Tu poczułam odwagę, bo zobaczyłam, że każdy ma swoją wizję i to jest najważniejsze. Do tego można liczyć na fachowe porady i wskazówki. Poczułam się doceniona, dowartościowana.
Co daje mi malowanie? - To dla mnie wspaniały relaks. W ten sposób nie tyle się realizuję, co zwyczajnie cieszę się, że coś stworzyłam. To daje mi siłę na co dzień.
Prowadzący zajęcia Aleksy Nowak cieszy się z zainteresowania, ale wzdryga się na słowo mentor zapewniając, że na warsztatach panowała partnerska atmosfera. – Większość nie pierwszy raz chwyciła za pędzel, ołówek czy kredkę, ale – co najważniejsze – każdy pokazał własny sposób widzenia tematu. Czasami dla mnie zaskakujący, co stanowi dla mnie dodatkową radość, bo i ja dzięki temu uczę od innych. To dla mnie ważne, by tego typu spotkania odbywały się w takim sprzężeniu zwrotnym. By zyskiwali nie tylko uczestnicy, ale i ja. Nigdy nie występuję z pozycji arbitra, nie chodzi bowiem o to, by z podobnych warsztatów uczynić kuźnię talentów, tak więc i tu po prostu porównywaliśmy nasze artystyczne doświadczenia. Moim zadaniem było uzmysłowienie, uczulenie uczestników na to, że sztuka ma swoją budowę, swoje zakręty, pewne arkana i o nich warto porozmawiać.
Skąd pomysł na artystyczne warsztaty i wydobycie na wierzch często skrytych talentów w różnym wieku? _– Chcemy zaktywizować zarówno starszych jak i młodszych. Tego typu inicjatywa to integracja międzypokoleniowa z jednej strony, a drugiej zachęta do odkrywania pasji, bo na to nigdy nie jest za późno – odpowiadają sieradzanki Dagmara Kowalczyk i Urszula Krakowska, które działają jako SIERADZIEJE SIĘ.
Dla tej inicjatywy malarskie warsztaty w muzeum stanowiły debiut. Kolejne wydarzenia są już na horyzoncie, jak konferencja dla świeżo upieczonych mam z zakresu zdrowego żywienia kobiet i ich pociech. – Chcemy stworzyć propozycje dla różnych grup, jak dla młodych sieradzan tak jak my powracających do swojego rodzinnego miasta z dużych ośrodków. Jesteśmy otwarte na współpracę, jeśli ktoś chciałby się zaangażować w kolejne inicjatywy, serdecznie zapraszamy. Marzy nam się, by nasza grupa się powiększała, zamierzamy bowiem z czasem przekształcić się w stowarzyszenie, bo to pozwoli na skuteczniejsze pozyskiwanie zewnętrznych funduszy.
Warsztaty dofinansowano ze środków Narodowego Centrum Kultury w ramach programu Kultura-Interwencje 2018. EtnoPolska. Kolejna propozycja SIERADZIEJE SIĘ to projekcja filmu „Twój Vincent”, opowiadającego o stylu i twórczości jednego z najzdolniejszych holenderskich malarzy Vincenta van Gogha. Seans przewidziany jest na wtorek 13 listopada, w sali kosmicznej Muzeum Okręgowego w Sieradzu. Tak jak przy warsztatach liczba miejsc jest ograniczona. Zgłoszenia można dokonać pisząc meila pod [email protected]. W sprawie współpracy z SIERADZIEJE SIĘ można dzwonić pod nr tel. 500 325-020.