Licealiści sieradzkiego Jagiellończyka przypominają o Wrześniu 1939. To projekt na Sejm młodych

Pomysł realizują Ewa Gawłowska z klasy Ib oraz Patryk Kwiatkowski z klasy IIa I LO w Sieradzu. Ich wspólny projekt jest jednym z etapów rekrutacji do XXII sesji Sejmu Dzieci i Młodzieży, której temat to „Miejsca pamięci – materialne świadectwo wydarzeń szczególnych dla lokalnej i narodowej tożsamości”.
Skąd zainteresowanie akurat tym wycinkiem historii miasta i okolic? Jak odpowiadają licealiści, inspiracją była osoba Teofila Jurka. Ostatniego żołnierza sieradzkiego Września 1939 roku, którego szczątki odkryto w Mnichowie koło Sieradza dopiero w ubiegłym roku. – Postanowiliśmy więc także przypomnieć o tamtych wydarzeniach i bohaterach, którzy są trochę zapomniani – uzasadniają uczniowie. – A trzeba, bo ich tragicznie zakończona walka była heroiczna i możemy z nich być prawdziwie dumni.
Ewa Gawłowska i Patryk Kwiatkowski przygotowali bardzo różnorodny projekt. By rozpropagować Szlak Walk nad Wartą 1939 roku zorganizowali akcję sprzątania schronów wybudowanych dla obrony na linii rzeki Warty. Zorganizowali także rajd rowerowy dla swoich rówieśników poprowadzony po miejscach pamięci. Na jednej wyprawie ma się nie skończyć, bo w planach są już kolejne. Młodzi miłośnicy historii w tym celu podjęli starania o współpracę z sieradzkim Oddziałem PTTK, by do udziału udało się zachęcić więcej osób. A już teraz mogą pochwalić się przygotowanym znakiem graficznym z myślą o ścieżce edukacyjnej związanej z Wrześniem 1939 roku, którą w związku z odkryciem szczątków Teofila Jurka zapowiedziało miasto Sieradz. Za sobą mają także spotkanie poświęcone Szlakowi Walk nad Wartą 1939 roku, w którym udział wzięli: Maciej Milak - jeden z pasjonatów historii, który doprowadził do odkrycia i uhonorowania Teofila Jurka, historyk Dominik Dąbrowski oraz sieradzki regionalista Jan Pietrzak.
W ramach projektu jego młodzieżowi inicjatorzy przeprowadzili ankietę, by sprawdzić jaką wiedzę o Wrześniu 1939 roku w Sieradzu i okolicach mają mieszkańcy. – Byliśmy dość mile zaskoczeni z racji ogólnej wiedzy na ten temat przepytywanych osób. Ale zawsze mogłoby być lepiej, dlatego chcemy sprawić, by świadomość wagi tamtych wydarzeń była jak największa i coraz więcej osób się interesowało tamtą historią – przekonują licealiści.