– Zdaję sobie sprawę, że jest tam niebezpiecznie, ale podjęłam wyzwanie, bo chcę z siebie coś dać – argumentuje Małgorzata Balcerzak, pielęgniarka z izby przyjęć SP ZOZ w Sieradzu, która zgłosiła chęć wyjazdu.
Przedstawiciele Izby zapewniają, że pielęgniarki są wysyłane do szpitali w rejonach, do których powrócił spokój i gdzie sytuacja się powoli stabilizuje. – Najbardziej jest tam teraz potrzebna pomoc służb medycznych, stąd takie działania – uzasadniała w środę Maria Jolanta Król, dyrektor generalny gospodarczej izby.
Pielęgniarki, które zgłosiły chęć wyjazdu do tej pory, decydowały się na pracę w wolontariacie. W międzyczasie pojawiła się możliwość zapłaty za udział w misji. Teraz jest więc także uzyskana przez polską stronę finansowa zachęta w postaci 8,7 tys. zł brutto za dwutygodniowy pobyt w Libii. Zainteresowani mogą zgłaszać się do biura izby (Kolegiacka 15) lub dzwonić pod nr 43 826-01-20.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?