Karta dużych rodzin w Sieradzu później

Karta dużych rodzin w Sieradzu później. „Sieradzka Karta Rodzina Plus”, bo pod takim szyldem wprowadzane są prorodzinne rozwiązania, miała obowiązywać od 1 kwietnia tego roku. Wsparcie zaplanowano dla rodzin, także zastępczych, które mają na utrzymaniu trójkę lub więcej dzieci w wieku do 18 lat. A polegać miało na 50-procentowych zniżkach na filmowe seanse i teatralne spektakle Sieradzkiego Centrum Kultury oraz przy zakupie wejściówek na basen przy Szkole Podstawowej nr 10 w Sieradzu i biletów Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Sieradzu. Termin wprowadzenia tych rozwiązań przesunięto jednak na 1 lipca. „Zmiana wynika ze złożoności i zróżnicowania zagadnienia. Zespół powołany przez prezydenta gromadzi informacje, porównuje funkcjonowanie programu w innych miastach podobnej wielkości oraz przeprowadza analizy finansowe. W celu opracowania działań zmierzających do polepszenia warunków życiowych sieradzkich rodzin wielodzietnych, niezbędny jest dłuższy czas przygotowań” – uzasadniono projekt uchwały w tej sprawie.

Karta dużych rodzin w Sieradzu później. Było rozczarowanie

Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Sieradzu, gdzie o zgodzie na przesunięcie terminu decydowano, wzbudziło to jednak wątpliwości. – Źle się dzieje – nie ukrywał rozczarowania radny Jacek Przybyłek z PiS, który w imieniu radnych tego ugrupowania zgłosił w październiku ubiegłego roku pomysł na wprowadzenie karty. – Prezydent kartą jako osiągnięciem chwalił się podczas spotkania noworocznego i w liście rozesłanym do mieszkańców, a teraz wnioskuje o przesunięcie. Nie wiem, czy później nie będzie kolejnej takiej prośby i boję się, co do realizacji karty. Skoro wcześniej przyjęliśmy uchwałę w tej sprawie, powinna być wykonana.
Bardziej wyrozumiały był Mirosław Owczarek z opozycyjnych Solidarnych dla Sieradza, ale z zastrzeżeniem. – Również mi się to nie podoba, ale mogę sobie to przesunięcie tłumaczyć tym, ze prezydent zamierza dołożyć kolejne ulgi w postaci obniżki za śmieci czy za wodę i ścieki. Bo dopiero te będą finansowo wymierne i rodziny wielodzietne to odczują.
Prezydent Jacek Walczak w odpowiedzi zapewnił, że zwłoka to właśnie efekt starań, by wprowadzenie karty jak najbardziej solidnie przygotować i pomyśleć nad kolejnymi ulgami. Jak poinformował, w urzędzie został powołany zespół, który w ramach swoich obowiązków ma za zadanie porównanie rozwiązań obowiązujących w kraju; skoordynowanie rozwiązań z kartą wojewódzką czy zapowiadaną krajową; przygotowanie karty w takiej formie, by uniemożliwić korzystanie z niej przez osoby nieuprawnione z jednej strony, a monitorowanie z jakich ulg korzysta się najcześciej – z drugiej. Trwają także prace nad kształtem ulg finansowych, które mają być przedstawione radnym.
- Stąd prośba, żeby na chwilę się wstrzymać się jeszcze z wprowadzeniem karty, co pozwoli jak najlepiej przygotować całość – zaapelował Jacek Walczak.
Zdaniem Pawła Osiewały z opozycyjnego Naszego Sieradza warto było jednak dotrzymać pierwotnego terminu. – Brakuje mi tego pierwszego kroku. Powinno się wprowadzić zapowiadane ulgi już teraz, a system rozbudowywać później.
Większość zdecydowała jednak, że warto cierpliwie poczekać. Za przesunięciem terminu opowiedziało się 11 radnych, 3 się wstrzymało, a przeciw było 7.