Skąd akurat ksiądz Apolinary Leśniewski stał się przedmiotem badań młodej sieradzanki? Jak odpowiada Ewelina Ślązak to chęć wypełnienia luki, bo postać infułata nie doczekała się dotąd w polskiej historiografii naukowego opracowania. A jest nietuzinkowa i zasłużona dla Sieradza. – Księdza Apolinarego mogę uznać za swojego krajana z racji pełnionej przez niego przez 38 lat funkcji proboszcza w parafii Wszystkich Świętych, który miał ogromny wpływ na życie duchowe miasta. Jego postać jest dziś znana niestety jedynie wąskiemu gronu historyków oraz niewielkiej grupie społeczności lokalnej Sieradza. Przyczyn takiego stanu rzeczy należy upatrywać właśnie w skąpej literaturze, co niniejsza praca w stopniu przynajmniej minimalnym ma za zadanie poprawić.
Jak przypomina autorka praca była bardzo inspirująca, ale i niełatwa, bo trudno było uzyskać dostęp do archiwów kościelnych, które dla historyków świeckich nie są wprost otwarte - Przydała się pomoc obecnego proboszcza fary Mariana Bronikowskiego, który umożliwił mi kontakt z rodziną infułata, dzięki czemu ostatecznie mogłam skorzystać z archiwów. A potem po nitce do kłębka docierałam już do kolejnych dokumentów – wyjawia Ewelina Ślązak, która zachwala ideę konkursu. - To zachęca młodych ludzi do zajmowania się historią miasta i popularyzuje dzieje Sieradza.
Jak z kolei przypomina dyrektor MBP w Sieradzu Zbigniew Łuczak, konkurs „Ad urbis gloriam” miał swoją trzecią edycję i ma za zadanie popularyzację ciekawych opracowań. – Powstaje wiele ciekawych prac, zwłaszcza autorstwa studentów, ale te opracowania lądują potem z reguły w archiwach bibliotek czy uczelni i nikt ich szerzej nie ogląda. Wpadliśmy więc na pomysł, żeby wybierać te najciekawsze i nagradzać je wydaniem drukiem. Ukazuje się od 300 do 600 egzemplarzy, każdy zainteresowany ma więc dzięki temu możliwość dotarcia do danej pracy. Nie tylko na miejscu, bo część nakładu trafia do bibliotek z terenu kraju, a nawet za granicą, bo mieliśmy prośby o dostarczenie nagrodzonych książek i stamtąd.
- To dla mnie prawdziwy zaszczyt, ze właśnie ta postać została wydobyta spośród innych wielkich społeczników, mieszkańców naszego miasta – podkreśla ks. Marian Bronikowski, proboszcz parafii pw. Wszystkich Świętych.
- Praca jest napisana świetnie, bardzo wartkim dobrym językiem, a jej podstawowy walor to fakt, że została oparta na wszystkich dostępnych źródłach dostępnych w Polsce – _zachwala z kolei historyk-regionalista Andrzej Ruszkowski, który zasiadał w komisji konkursowej.
Spotkanie promocyjne odbyło się w Domu Parafialnym przy farze. Wcześniej dzięki konkursowi „Ad urbis gloriam”, czyli „na chwałę miasta” drukiem ukazały się prace Anny Burkietowicz_„Sejmik sieradzki w latach 1669-1717” oraz Michała Klimasa„Pielgrzymki sieradzkie na Jasnej Górze”
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?