ZImowe popołudnie. Na ulicach Nowej Soli jeszcze spokojnie i dość sennie po świątecznym leniuchowaniu dopóki nie dotrzemy do.... portu!
Widok wprawia w osłupienie. Kilkadziesiąt łabędzi i przynajmniej setka kaczek paraduje dumnie i śmiało podchodzi do zebranych tam ludzi, którzy robią sobie zdjęcia i rzucają głodnym ptakom smakołyki. Zachwycone dzieci, których tam nie brakuje nie boją się - chętnie wystawiają dłonie z pieczywem i obserwują z bliska wesołe łabędzie, które ani trochę nie przejawiają oznak agresji lub strachu w stosunku do takiej bliskości z ludźmi. Ewenement? Niekoniecznie. Trudne dla tych zwierząt warunki pogodowe (mróz, obfite opady śniegu) stawiają je w cięzkiej sytuacji jeśli chodzi o pokarm - przełamują więc barierę dzielącą dzikie ptaki i czowieka i pozwalają się dokarmiać, wyciągając długie szyje i podchodząc bardzo bliskodo wyciągniętych ku nim rąk.
Widok tak licznej gromady zarówno łabędzi jak i kaczek jest niesamowity.
Obejrzyjcie zdjęcia zrobione dziś około godziny 14 w nowosolskim porcie.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?