Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Inwazja łabędzi i kaczek w nowosolskim porcie

Olga Klamecka
Olga Klamecka
Ktoż z nas nie lubi wybrać się czasem na spacer w wiosenne, tudzież letnie popołudnie z kromką chleba w kieszeni i pokarmić łabędzie lub kaczki? Pewnie większość, ale to, co dzieje się tej zimy w porcie przechodzi najśmielsze oczekiwania!

ZImowe popołudnie. Na ulicach Nowej Soli jeszcze spokojnie i dość sennie po świątecznym leniuchowaniu dopóki nie dotrzemy do.... portu!
Widok wprawia w osłupienie. Kilkadziesiąt łabędzi i przynajmniej setka kaczek paraduje dumnie i śmiało podchodzi do zebranych tam ludzi, którzy robią sobie zdjęcia i rzucają głodnym ptakom smakołyki. Zachwycone dzieci, których tam nie brakuje nie boją się - chętnie wystawiają dłonie z pieczywem i obserwują z bliska wesołe łabędzie, które ani trochę nie przejawiają oznak agresji lub strachu w stosunku do takiej bliskości z ludźmi. Ewenement? Niekoniecznie. Trudne dla tych zwierząt warunki pogodowe (mróz, obfite opady śniegu) stawiają je w cięzkiej sytuacji jeśli chodzi o pokarm - przełamują więc barierę dzielącą dzikie ptaki i czowieka i pozwalają się dokarmiać, wyciągając długie szyje i podchodząc bardzo bliskodo  wyciągniętych ku nim rąk.
Widok tak licznej gromady zarówno łabędzi jak i kaczek jest niesamowity.
Obejrzyjcie zdjęcia zrobione dziś około godziny 14 w nowosolskim porcie.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Inwazja łabędzi i kaczek w nowosolskim porcie - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto