18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wakacje z legendami TPD w Sieradzu

Paweł Gołąb
Wakacje z legendami TPD w Sieradzu
Wakacje z legendami TPD w Sieradzu Fot. Paweł Gołąb
Wakacje z legendami TPD w Sieradzu. Bogaty w atrakcje letni wypoczynek zorganizował w tym roku dla najmłodszych sieradzki oddział Towarzystwa Przyjaciół Dzieci. Były wycieczki i zajęcia świetlicowe – wszystko z tytułowymi dla całego letniego projektu legendami w roli głównej.

Wakacje z legendami TPD w Sieradzu. Z oferty skorzystali głównie uczestnicy środowiskowego ogniska wychowawczego towarzystwa, które działa w Spółdzielczym Domu Kultury. Najmłodsi zostali zabrani do Łęczycy, gdzie poznali opowieści związane z diabłem Borutą oraz do Gołuchowa, gdzie z kolei przybliżono im legendę o miejscowej Czarnej Damie, w którą według podań wciela się Izabella z Czartoryskich Działyńska. Wybrali się także do uniejowskich term i łódzkiego ZOO. Do tego doszły zajęcia świetlicowe, w trakcie których sieradzanie przygotowywali spektakl teatralny „Legenda o Sieradzu głosem suma” oparty na bazie autorskiego scenariusza Grażyny Szulc, a wystawiony na zakończenie turnusu. Zorganizowano także konkurs plastyczny czy quiz.
Wakacje z legendami TPD w Sieradzu. Tak bogaty program letniego wypoczynku był możliwy dzięki finansowemu grantowi z Fundacji Paribas, od której sieradzkie TPD pozyskało 6 tys. zł. Wsparcie okazał także sieradzki magistrat i Sieradzka Spółdzielnia Mieszkaniowa. Dla dzieci z ogniska uczestnictwo było dzięki temu bezpłatne, dla pozostałych opłaty były symboliczne.
Wakacje z legendami TPD w Sieradzu. Uczestnikom zajęcia przypadły do gustu. Dominika Rzymka chwali sobie ich interesujący przewodni temat. – Dla mnie najciekawsza była opowieść o Czarnej Damie, która podobno przechadza się po ogrodach w Gołuchowie i po zamku, gdzie jest pełno tajemnych przejść.
Zachwytu nie ukrywa także Kacper Modrzejewski. – Podobało mi się wszystko, bo wcale się nie nudziliśmy, ale najlepsze były wycieczki – zapewnia. – Dowiedziałem się wielu legend i aż szkoda, że wszystko trwało tak krótko.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto