Śmiertelny wypadek na dworcu autobusowym w Sieradzu. Autobus przejechał mężczyznę, który zmarł na miejscu. Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia. Świadkowie wskazują, że mężczyzna mógł wcześniej spożywać alkohol.
Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia
Jak informuje st. asp. Paweł Chojnowski rzecznik KPP w Sieradzu do zdarzenia doszło około godziny 17.00.
- Według wstępnych ustaleń wynika, że 45–letni mieszkaniec gminy Ostrówek usiadł przed stojącym na placu manewrowym autobusem marki Autosan. W pewnym momencie 61-letni kierowca autobusu nie widząc siedzącego przed maską mężczyzny ruszył, aby podjechać na stanowisko odpraw - mówi funkcjonariusz. - W wyniku tego manewru znajdujący się przed pojazdem mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. Aktualnie na miejscu trwają czynności procesowe pod nadzorem prokuratora. Kierowca był trzeźwy.
Relacja pasażera autobusu:
- Wsiadłem wcześniej do autobusu, bo miałem ze sobą rower. Kiedy kierowca ruszył, aby podjechać na stanowisko, pojazd podskoczył w górę jakby po czymś przejechał. Od razy się zatrzymał. Wyszliśmy na zewnątrz. Pod autobusem leżał mężczyzna. Kiedy go wyciągali jeszcze żył. Zmarł nim przyjechał karetka.
Z opinii innych pasażerów, którzy regularnie korzystają z dworca PKS w Sieradzu wynika, że przejechany mężczyzna od kilku dni był widziany w pobliżu dworca autobusowego. Zawsze miał przy sobie podróżną torbę. Podobno często było czuć od niego woń alkoholu.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?