- Piknik ma na celu wyjście do ludzi. By przedstawić im ofertę podmiotów, które służą pomocą osobom zagrożonym wykluczeniem społecznym: niepełnosprawnym czy bezrobotnym – wskazuje Krzysztof Bejmert, dyrektor MOPS w Sieradzu. – Ważna jest także integracja stowarzyszeń czy instytucji. Spotkanie w jednym miejscu pozwala na wymianę doświadczeń, chociażby w rozwiązywaniu pojawiających się problemów.
Na ten ostatni aspekt zwraca uwagę także Karol Męcfal, prezes zarządu spółdzielni socjalnej, która w Sieradzu otworzyła na dniach bar „Grażka”. – Te wzajemne kontakty, na które pozwala piknik, są bardzo ważne. Podczas tego na przykład pojawił się pomysł, który będę dopracowywał, na różnego rodzaju spotkania, jakie moglibyśmy gościć. Z języka migowego czy aktywizujące osoby bezrobotne.
echodnia Ksiądz Łukasz Zygmunt o Triduum Paschalnym
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?