Festyn bernardyński w Warcie już w poniedziałek(FOTO)

Festyn bernardyński w Warcie już w poniedziałek
Festyn na placu przed klasztorem poprzedzi uroczysta msza odpustowa celebrowana przez ojca Ignacego Tuleję z klasztoru ojców bernardynów w Kole. Początek mszy zaplanowano na godzinę 12. Po jej zakończeniu ulicami Warty ruszy procesja z figurą Matki Boskiej Wniebowziętej.
– Gdzieś około godziny 13.30 powinien rozpocząć się festyn – mówi ojciec Cecylian Szczepanik, wikary klasztoru w Warcie.– Będzie mnóstwo atrakcji. Jak to zwykle u nas bywa. Zacznijmy od loterii fantowej, która bywała dotychczas gwoździem festynu. Mamy wiele fantastycznych fantów do wygrania. Nic tylko kupować losy. Dodam, że fantów jest tak dużo, że pakowaliśmy je kilka dni. Tradycją naszych festynów jest swojskie jadło przygotowywane nie tylko przez nasze parafianki. Nie zabraknie rozpływających się w ustach ciast i ciasteczek. Będzie ponadto przepyszny bigos, jaki skosztować można tylko u bernardynów z Warty. Będzie także grochówka, pieczone kiełbaski. Jak festyn, to i coś dla ducha, a więc występ chóru Lutnia z Warty, koncert orkiesty dętej z Psar, zespołu muzycznego Silver oraz kapeli podwórkowej Pożarniki z OSPWoźniki. Jak ktoś będzie miał ochotę na tańce, to czemu nie? Czy z ojcem Cecylianem też będzie można zatańczyć? A czemu nie! Jestem do dyspozycji, swoją drogą, ciekawe jaki mi te tańce pójdą.
Gwardian klasztoru w Warcie ojciec Sławomir Zaporowski zapewne także będzie do tanecznej dyspozycji.
Dodajmy, że świętowanie w Warcie rozpocznie się dzień wcześniej, czyli w niedzielę 14 sierpnia. Około godziny 18 z klasztoru sióstr bernardynek wyruszy procesja z figurą MatkiBoskiej Zaśniętej. To jedyna taka procesja w naszym regionie. Zachęcamy do udziału.
Wracając do festynu. Ojcowie bernardyni przeznaczą dochód z niego na pomoc w sfinansowaniu trwającego remontu dachu na części klasztoru.
– Szacujemy, że prace pochłoną około 700 tysięcy złotych – mówi ojciec Cecylian Szczepanik. – Nie mamy takich pieniędzy. Liczymy, że pomoże nam festyn.