W sobotę w Sieradzu zorganizowano Festiwal Recyklingu. To już dziesiąta jego edycja.
Mieszkańcy Sieradza mogli wymienić niektóre odpady na rośliny, zbierając tak zwane ekodukaty. Tych trzeba było mieć od 15 do 35 by odebrać roślinę. No i stanąć w długiej kolejce zarówno do punktu przyjmowania śmieci, jak i po rośliny.
Nie obyło się bez narzekania na organizację. Sieradzanie czekali na odbiór roślin na długo zanim zaczęto je wydawać. A stało się to po godz. 14. Dopiero wtedy także dojechały auta zbierające elektrośmieci i baterie.
Festiwalowi towarzyszyło miasteczko, w którym swoje stoiska ustawiły sieradzkie szkoły. Były także wyścigi samochodzików, rzut oponą, warsztaty fitness oraz sceniczne prezentacje placówek oświatowych.
Więcej w "Nad Wartą".
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?