Samorząd Błaszek wystąpił z pozwem w grudniu. Pozwanym jest wojewoda łódzki, jako przedstawiciel Skarbu Państwa. Gmina domaga się wypłaty odszkodowania za starty jakie poniosła w związku z utratą majątku. Chodzi o zwrot pieniędzy, które przez lata Błaszki wydały na utrzymanie, remonty i wyposażenie budynku w Brończynie, gdzie do minionego roku działała szkoła podstawowa. Samorząd wystąpił o ponad 160 tys. zł. Tyle, jak mówi burmistrz Piotr Świderski, gmina jest w stanie udokumentować, choć nakłady poniesione na dworek były znacznie wyższe.
Szkołę trzeba było zlikwidować, gdy okazało się, że majątek w Brończynie trzeba oddać spadkobiercom jego dawnych właścicieli. Ostateczny wyrok sądu w tej sprawie zapadł przed rokiem. Nakazał wydać nowym właścicielom budynek i przylegające do niego około 7 hektarów gruntu do połowy lipca 2012 roku. Samorząd szkołę więc zamknął, nauczycielom znalazł zajęcie w innych placówkach, a dworek opróżnił ze swoich sprzętów. Nie wszystko jednak co w budynek włożono dało się odzyskać. Stąd, jak tłumaczą samorządowcy, pozew.
Wcześniej gmina próbowała sprawę z wojewodą załatwić bez spotykania się na sali sądowej. Wymiana pism wzywających do wypłaty 160 tys. zł odszkodowania jednak niczego nie przyniosła. Służby wojewody, jak zapewniają, po sprawdzeniu dostępnych im dokumentów uznały, że nie mogą podjąć decyzji o wypłacie zadośćuczynienia. W piśmie od wojewody wprost wskazano drogę sądowo do dochodzenia na niej roszczeń samorządu.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?