Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwsze ofiary fosy otaczającej kawiarnię Sosna Cafe

Paulina Glinkowska, ts
Kładka prowadząca do kawiarni jest wąska. Wystarczy chwila nieuwagi i ląduje się w fosie pełnej wody
Kładka prowadząca do kawiarni jest wąska. Wystarczy chwila nieuwagi i ląduje się w fosie pełnej wody fot. Paulina Glinkowska
W fosie wokół kawiarni na sieradzkim rynku kąpią się ludzie. I to nie zawsze z własnej woli.

Jeden z klientów chcąc wejść do Sosna Cafe poślizgnął się i wylądował w... wodzie otaczającej tzw. szklany dom. Magdalena Sosnowska, która prowadzi kawiarnię, sama także wpadła do wody. Podczas mycia okien.

- Przyjmując ludzi do pracy, pytam, czy skończyli kurs pierwszej pomocy - mówi Magdalena Sosnowska, która wymyśliła, by dla bezpieczeństwa wokół fosy postawić gazony z kwiatami.

Dlaczego tak łatwo wpaść tu do wody? Bo kładka prowadząca do kawiarni jest zbyt wąska, a granitowe ogrodzenie fosy - zbyt niskie, zwłaszcza od strony ulicy Kolegiackiej. Tam właśnie bruk rynku prawie płynnie przechodzi w fosę wokół kawiarni. Wystarczy chwila nieuwagi i ląduje się w wodzie.

Co na to urzędnicy, którzy odpowiadają za szklany dom na wodzie? Jarosław Zienkiewicz, sekretarz miasta, nie widzi problemu.

- Czy fontanny ogrodzona się barierkami? Ta celowo zaprojektowana jest po to, aby móc w niej brodzić - podkreśla sekretarz i odsyła do... Rafała Matysiaka, wiceprezydenta Sieradza.

- To dla mnie nowy temat. Stawianie barierek czy jakichkolwiek innych zabezpieczeń wokół fosy uważam za bezsensowne. To popsuje estetykę kawiarni - mówi Rafał Matysiak.

Wiceprezydent obiecuje jednak, że zbada sprawę i prosi o trochę czasu. - Byłem w kawiarni i przyjrzałem się fosie - mówi Rafał Matysiak ponownie zapytany o szklaną atrakcję Rynku. - Rzeczywiście w niektórych miejscach jest dość niebezpiecznie. Nie należy jednak przesadzać i robić dużych ogrodzeń. Gazony z kwiatami nie wchodzą w grę. Będą brudziły wodę. Może żółta linia wokół fosy? Zamontujemy metalową blachę pod kratką wiodącą do kawiarni. To po to, by brud z butów nie wpadał do wody.

Kąpiel w fosie to nie jedyny problem z usługami na odnowionym Rynku. Zamieszanie jest też z kioskami. Dokładnie chodzi o ich wyposażenie. Tylko dwa mają węzeł sanitarny. Będą w nich handlować pierogami oraz sprzedawać mleko. Pozostałe mają tylko podłączenie do prądu i dlatego trudno je wydzierżawić. - Każdy wynajmujący chce mieć takie samo wyposażenie kiosku. Choć moim zdaniem nie wszystkim jest potrzebna umywalka. WC i tak znajduje się w szklanym budynku - tłumaczy Jacek Walczak, prezydent Sieradza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto