Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Drogowcy walczą z dziurami

Paweł Gołąb, kk
Drogowcy załatali już wojewódzką ul. Uniejowską w Sieradzu-Męce
Drogowcy załatali już wojewódzką ul. Uniejowską w Sieradzu-Męce fot. Paweł Gołąb
Po wysypaniu asfaltu i utwardzeniu go ciężkim walcem, jeden z robotników bierze do ręki puszkę z farbą i numeruje załatany ubytek.

Ten, którego zniknięcia byliśmy świadkiem, jest 96. z kolei. A to tylko, jak wskazuje pracownik, od skrzyżowania z krajówką dotąd, co daje odcinek kilometra z okładem. - Na każdej drodze jest inna numeracja, bo inaczej w tysiącach byśmy pisali - dodaje.

Nie przesadza. Wystarczy spojrzeć na już wyremontowaną wojewódzką drogę biegnącą przez Sieradz-Mękę, gdzie spotkaliśmy krzątających się przy pracy drogowców. Zrobili kolejne kilkaset metrów i łat przybyło drugie tyle. Pod znajdującym się tu kolejowym wiaduktem można wypatrzyć naprawione ubytki z numerami bliskimi 200.

Wielkie pozimowe łatanie trwa na drogach wszelkiej rangi. Ile pieniędzy pochłonie, trudno oszacować.

- Uzupełnianie ubytków to proces ciągły - odpowiada pytany o koszty Maciej Zalewski, rzecznik łódzkiej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Pieniędzy zawsze mogłoby być więcej, ale na to, ze względów bezpieczeństwa, nie może ich braknąć. Można zrezygnować ze sprzątania, ale nie z tego.

Na drogach wojewódzkich, jak informuje rzecznik administratora Marcin Nowicki, remonty mogą potrwać do maja. W rejonach Sieradz i Poddębice przeznaczono na ten cel łącznie około 2,5 mln zł. - Stan nawierzchni był i jest monitorowany na bieżąco. W pierwszej kolejności do naprawy wytypowano odcinki, gdzie ubytki stwarzały największe zagrożenie.

Prace rozpoczęły się m.in. od ulic Uniejowskiej, 1 Maja i Krakowskie Przedmieście w Sieradzu. Prócz tego prowadzone są też na odcinku Biała-Warszyce, a będą na drogach Szczyty-Działoszyn, Porczyny-Praga, Łask-Widawa oraz w Szadku (ul. Sieradzka).

- Zima nie należała do lekkich. Na niektórych odcinkach ekipy nie mogą ograniczać się jedynie do łatania i konieczna jest wymiana szerszych powierzchni - dodaje rzecznik.

Zima dała popalić też drogom powiatu sieradzkiego, co szczególnie widać na odcinku Broszki-Stolec w gm. Złoczew. A łatwo załatać wszystkich ubytków nie przyjdzie. Bo, jak wskazuje dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Sieradzu Robert Piątek, tegoroczny budżet ma okrojony o jedną czwartą. Ale są i dobre wieści. Jeszcze w tym roku powiat, co powinno na kilka lat załatwić problem zimowych zniszczeń w mieście, naprawi prawie 6 km swoich dróg biegnących w obrębie Sieradza. W ramach tzw. schetynówek nową nawierzchnię za prawie 3 mln zł zyskają ulice: AK, Polna, Targowa, Piłsudskiego, Broniewskiego i Kościuszki oraz aleje Grunwaldzka i Pokoju.

W powiecie poddębickim na stan powiatowych dróg nie mogą narzekać jedynie mieszkańcy gm. Uniejów, gdzie w ostatnich latach kilkanaście km od nowa utwardzono za unijne pieniądze, po które sięgnęła... gmina Uniejów. W pozostałych 5 gminach gros dróg jest w mocno opłakanym stanie. Co gorsza, niewiele wskazuje na to, by wkrótce miało być lepiej. Wicestarosta Piotr Binder odpowiedzialny za drogi przyznaje, że mizeria finansowa połączona z perspektywą kosztownego dla samorządu przekształcenia szpitala w spółkę nie pozwoli na duże inwestycje. Naprawę jednego z odcinków umożliwi promesa z Urzędu Marszałkowskiego, którą powiat otrzymał na usuwanie szkód powodziowych. - To 630 tys. zł, do których dołożymy 160 tys. zł z własnego budżetu. Trudno powiedzieć, którą drogę za te pieniądze wyremontujemy.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto