Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

35 lat Sądu Okręgowego w Sieradzu

Paweł Gołąb
Jubileusz 35-lecia obchodził w piątek Sąd Okręgowy w Sieradzu. Była to okazja do wspomnień i uhonorowania zasłużonych dla tej instytucji osób.

35 lat obecności Sądu Okręgowego w Sieradzu to atut dla miasta i całego regionu, bo przecież nie można patrzeć na tę instytucję tylko z punktu widzenia karania przestępców? – Oczywiście, nasz sąd to nie tylko wydział karny, ale również cywilny, gdzie rozpoznawane są sprawy o rozwód czy odszkodowania oraz pracy i ubezpieczeń społecznych, gdzie z kolei rozstrzygane są wszelkie sprawy emerytalne czy rentowe – przytakuje prezes SO w Sieradzu Barbara Bojakowska. - W mojej ocenie skutecznie więc zapewnia zapisany w konstytucji dostęp obywatela do sądów. Nie tylko jest blisko, ale pracuje sprawnie, a orzecznictwo jest stabilne. Sąd okręgowy wpływa ponadto na rozwój wielu instytucji pokrewnych: kancelarii adwokackich, notarialnych, radcowskich, komorniczych, stowarzyszeń mediatorów. Kreuje się kultura prawna, co też wpływa na rozwój miasta i regionu.
O rozwoju sieradzkiego sądu mówią też liczby. - W 1980 roku sąd zaczynał od dwóch sal rozpraw, z 7 sędziami i 17 pracownikami. 2015 rok skończyliśmy z 7 salami rozpraw, 21 sędziami, a wszystkich pracowników wraz z nimi jest już sto – wylicza prezes Barbara Bojakowska. – Przybyło też spraw. Od 2,4 tysiąca rocznie na początku do 8,5 tysiąca w roku ubiegłym, nie mówiąc już o stopniu ich skomplikowaności.
A największa trudność w pracy SO w Sieradzu? - Ten największy to brak miejsca. Wszystko co można – patia, piwnice czy korytarze - mamy już pozabudowywane, a wciąż jest zbyt mało przestrzeni na sale rozpraw czy sekretariaty, by obsługa petenta była jeszcze na wyższym poziomie niż teraz. Dlatego rozmawiamy z samorządami i ministerstwem, by uzyskać zgody na przejęcie nowego budynku albo rozbudowę istniejącego – _zapowiada prezes.
Czego w dniu jubileuszu można życzyć sędziom?
- Stabilności prawa. Mamy burzliwe, dynamiczne czasy, w których co rusz dowiadujemy się o nowych propozycjach, a zmiany prawa potrafią być wprowadzane co dwa tygodnie, do tego czasem potrafią się wykluczać. Oczekujemy więc stabilnego prawa i stabilnych miejsc pracy.
Janusz Adamski, przewodniczący II Wydziału Karnego SO w Sieradzu i były prezes SO w Sieradzu z uśmiechem przypomina, że na sąd był... skazany. _– Pochodzę z sędziowskiej rodziny, zarówno ojciec jak i mama byli sędziami, no i w atmosferze sądu wyrastałem. Nawet po zawahaniu na początku zawodowej kariery i pracy w innym zawodzie ostatecznie do sądownictwa wróciłem. Te ważne momenty? Na pewno kolejne nominacje. Przykrym była likwidacja sądu okręgowego w 2001 roku, ale dużym sukcesem odtworzenie go trzy lata później.

Co w pracy sędziego, gdzie rozstrzyga się przecież o ludzkim życiu, jest najtrudniejsze? - To jeden z zawodów zaufania publicznego i zawsze starałem się, żeby po wydaniu wyroku mieć poczucie, że był sprawiedliwy. Kierowałem się mottem, które usłyszałem na studiach podyplomowych od jednej z pań profesor. Mówiła, że trzeba orzekać myśląc z jednej strony jak osoba związana z rodziną poszkodowanego, z drugiej należy spojrzeć przez pryzmat oskarżonego. Najważniejsze to wyłowić ten złoty środek. To praca trudna, ale piękna. Nie wyobrażam sobie innej, to moja pasja. Czego bym życzył całemu środowisku w dniu jubileuszu? Pewności jutra. Stabilności norm prawnych i spraw organizacyjnych, by sędzia skupiał się tylko na sprawie.
Sąd Okręgowy w Sieradzu – jak podkreśla Michał Kłos, prezes Sądu Apelacyjnego w Łodzi - cieszy się dobrą renomą. – Takie jubileusze jak ten to święto całej apelacji. To moment, w którym uświadamiamy sobie naszą historię, poddajemy się refleksji, wspominamy tych, którzy odeszli lub są w stanie spoczynku. To czas, w którym podsumowujemy naszą pracę, a tę sieradzkiego sądu oceniam bardzo wysoko.
Co pomaga w takiej ocenie? - Nas wszystkich ocenia społeczeństwo i to jest najważniejsze, ale są też parametry, którymi można konkretnie zmierzyć pracę sędziów. Mówią o tym dane statystyczne jak liczba orzeczeń uchylonych, zmienionych i utrzymanych w mocy. Jeżeli tych ostatnich jest znacznie więcej, oceniamy, że ten sąd orzeka w zgodzie z prawem. Drugim takim wskaźnikiem jest brak zaległości czy liczba skarg uzasadnionych dotyczących kultury pracy sędziego na sali lub długości załatwienia sprawy. Te wszystkie parametry przemawiają na korzyść sądu w Sieradzu. Z okazji jubileuszu pozostaje mi więc życzyć spokoju towarzyszącego wykonywaniu swoich obowiązków. To najpiękniejszy zawód prawniczy jaki można sobie wyobrazić, bo wiąże się z realizacją idei sprawiedliwości i wolnością dokonywania wyborów prawnych.
Jedną ze wspominanych osób był śp. Tadeusz Adamski, który tworzył sądownictwo w całym regionie sieradzkim. Urodził się w 1925 roku w Kuśniach. W czasie wojny został wywieziony na przymusowe roboty do Niemiec, a po jej zakończeniu i odbyciu służby wojskowej skierowany do Szkoły Prawniczej w Szczecinie. Od początku, czyli 1951 roku związany był z sądami w Sieradzu, w których orzekał w sprawach karnych. W 1955 roku został mianowany na funkcję prezesa Sądu Powiatowego w Sieradzu pełniąc ją przez całe 25 lat. W 1980 roku objął stanowisko prezesa Sądu Wojewódzkiego w Sieradzu. Sprawował tę funkcję przez 10 lat po drodze tworząc Sąd Rejonowy w Zduńskiej Woli, budując nową siedzibę dla sądów w Sieradzu i początkując budowę sądu w Wieluniu i Łasku. Za swoją służbe sędziowską i społeczną był wielokrotnie nagradzany, w tym Złotym Krzyżem Zasługi oraz Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. – Zawsze starał się być osobą odpowiedzialną, pełnił służbę z wielkim zaangażowaniem i poświęceniem. Służył radą kolegom i koleżankom. Ale był też osobą niezmiernie sympatyczną. Zawsze wesoły i uśmiechnięty, dla każdego miał dobre słowo – wspomina go środowisko.
Uroczystości rocznicowe miały miejsce w Teatrze Miejskim Sieradzkiego Centrum Kultury. W programie przewidziano wręczenie dyplomów i wyróżnień osobom zasłużonym dla Sądu Okręgowego w Sieradzu, koncert orkiestry smyczkowej Eufonico oraz jubileuszowy tort.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto